Dziękuję Renacie za zrozumienie i czas. Życie toczące się po za blogiem nie zawsze jest kolorowe. Mamy świadomość ,że bliscy z czasem nas opuszczą . Zawsze jest za wcześnie mimo podeszłego wieku lub chorób zawsze za wcześnie. Na mejla wysłałam fotki kartek teraz piszę posta. Zbieram się po śmierci taty. Chcę wrócić bo lubię Was odwiedzać choć czynię to badzo rzadko.
Współczuję kochana.Kartki cudowne i na szlachetny cel.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńNo cóż Ewo świat niestety nie jest kolorowy czasem się zdarzają takie epizody że mamy pod górkę, ale pamiętaj jak już osiągniemy szczyt to potem mamy z górki. Ja dość wcześnie straciłam Rodziców i zdążyłam się już przyzwyczaić że jestem sama na tym świecie. Kartki jak zwykle cudne i zrobione na szczytny cel i to się liczy !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewciu przyjmij jeszcze raz moje kondolencje. Niestety życie nas nie rozpieszcza. Śliczne kartki przygotowałaś, a cel bardzo szlachetny. Dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńEwuniu droga, przyjmij najszczersze kondolencje.
OdpowiedzUsuńKarteczki bardzo mi się podobają. Lubię te matematyczne ornamenty.
Serdeczności.
Takie chwile zawsze są trudne, trzymaj się.
OdpowiedzUsuńKartki wykonałaś śliczne i patrząc na nie mam ochotę na chwilę wrócić do haftu matematycznego.
Pozdrawiam ciepło.
Przykro mi z powodu Twojego taty.
OdpowiedzUsuńKartki fajne.
Ściskam mocno