Ostatni dzień miesiąca. Czas na pokazanie haftu na Boże Narodzenie. Wyzwanie u Kasi . O braku czasu już nawet nie piszę. Postanowiłam wykorzystywać kawałki kanw , muli. Kompletnie źle mi się haftowało. Jedna z starszych sąsiadek tłumaczyła mi abym przy tej kanwie robiła większe krzyżyki. Nie jestem zadowolona z efektu.
Krzyżyki wyglądają topornie, a tak są prześwity Skończyłam haft i wsadziłam go już w kartkę . Chociaż raz mi się udało. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz