Czerwiec to miesiąc Ewki i Marysi. Po wnuczkę pojechałam na początku miesiąca. Spędziliśmy cudowne 3 tygodnie. Pod koniec pobytu tęskniłam za mamą ale pierwszy raz byłam tak długo tylko z babcią i dziadkiem oraz ukochanym wujem. Chcemy podziękować za dwie wygrane w Klubie Twórczych Mam. Nagrody dotarły do Marysi. Jest nam bardzo miło.
Na początek wyprawa nad morze. Krynica Morska , piaski to rejon w jakim byłyśmy. Pogoda różna ale zawsze miło.
Spotkałyśmy dziki. spokojnie byłyśmy bezpieczne za plotem
Kreatywnie też było z taką babcią tak po prostu jest.
Byliśmy w mini zoo w Jantarze.
Piękne miejsce. Czyste z całego serca polecam.
Po powrocie do Łodzi też się Marysia nie nudziła.
Byłyśmy w Teatrze arlekin
U Ewki robiłam koktajl i gofry.
Aby nie zapomnieć wszystkich zapraszamy do orientarium i zoo w Łodzi. Mega miejsce.
a na koniec przyjechała mamusia i byłyśmy na Chrzcie Szymona i Michaliny
Ostatnie fotki jak dobrze było mi na działce u babci .
Pozdrawiamy i post dajemy na wyzwanie w
KTM