Zabawa u Eli ..
Żyję chwilowo w jeszcze większym pośpiechu. Praca na półtorej etetu , częstę podróże Łódź-Jastrzębie. Mam nadzieję iż wszystko nadrobię w urlop i na kartki trafią hafciki. TEraz są w luźnej formie. Odkładam je na miejsce jedno bo znając mnie to za tydzień zapomnę gdzie dałam.
Mój ciuszek to kieca.
Zwiewna czerwona, letnia.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam
A się właśnie u Eli zastanawiałam czyja to kiecka. Jak już będziesz na emeryturze a wnuczka będzie duża to będziesz miała czasu jak marasu, a teraz no trudno trzeba jakoś ten okres przetrwać. Fajny hafcik powstał na tą zabawę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam